Nie jestem doradcą podatkowym, ale mam wrażenie, że kwartalne zaliczki na ryczałcie są błędnie wyliczane.
Vatowiec liczy zaliczki zawsze miesięcznie, a wyliczanie kwartalne polega tylko na tym, że sumuje wyliczenia miesięczne.
W ustawie o ryczałcie nie jest to może super jasno napisane, aczkolwiek w Art.21 pkt 1a mamy informację, że podatnik może wyliczać i płacić zaliczki kwartalnie. Podkreślmy to: nie jest napisane: wyliczać miesięcznie, a płacić kwartalnie. Jest napisane: wyliczać i płacić kwartalnie.
Różnica jest zasadnicza.
Przykład jak liczy to Vatowiec:
kwiecień: przychód: 0 zł; koszty (ZUS): 200zł; podstawa opodatkowania: 0zł; podatek: 0zł
maj: przychód: 1000 zł; koszty (ZUS): 200zł; podstawa opodatkowania: 800zł; podatek (12%): 96zł
czerwiec: przychód: 0 zł; koszty (ZUS): 200zł; podstawa opodatkowania: 0zł; podatek: 0zł
Zaliczka za kwartał: 0+96+0 = 96zł
A jak to powinno być policzone:
kwartał II: przychód: 1000 zł; koszty (ZUS): 200+200+200= 600zł; podstawa opodatkowania: 400zł; podatek (12%): 48zł
Poza tym, liczenie miesięczne i sumowanie wprowadza błędy zaokrągleń, ale to już szczegół techniczny z którego pewnie łatwiej się wytłumaczyć.
Co o tym sądzicie?
Czy sposób w jaki Vatowiec wylicza zaliczki kwartalne jest prawidłowy, a w szczególności czy jest dopuszczalny prawnie?
Pozdrawiam,
Karol