Ceny - potrzebna łopatologia.

Witam.
Po krótce: Jest sobie magazyn, są faktury zakupu, jest asortyment wprowadzony na magazyn tymi fakturami. Ceny zakupu są znane i nagle na tym asortymencie następuje zmiana
cen. W kolejnej fakturze zakupu już mamy inne ceny zakupu i inne powinny być ceny sprzedaży. JAK należy poprawnie postąpić, by nie stracić istotnych z punktu widzenia Vaciaka informacji?
- nadpisać ceny na istniejących kartotekach towarów
- wprowadzić nowe kartoteki z innymi cenami ewidencyjnymi
- wprowadzić poprawkę do katalogu towarów i usług poprzez dodanie wpisu w cenach katalogowych
Właściwie to jak poprawnie posługiwać się polami cen zawartymi programie? Przepraszam, nie mam pojęcia jak rozumieć ceny opisane w kolumnach jako cena1, cena1b potem jest jeszcze cena i cena1w i tak dalej. Tyle w oknie po kliknięciu na klawisz "cena" bo na liście skróconej z katalogu towarów i usług jest to jakby zrozumiałe, ale nie umiem z niej poprawnie korzystać.
Chciałbym doprowadzić do sytuacji, gdy niejako z automatu pojawi się w trakcie wystawiania dokumentu właściwa cena katalogowa, którą dla klienta koryguję już przysługującym mu rabatem.
Czy cena ewidencyjna to niejako cena zakupu?
Jakieś naprowadzenie mogę poprosić?
Po krótce: Jest sobie magazyn, są faktury zakupu, jest asortyment wprowadzony na magazyn tymi fakturami. Ceny zakupu są znane i nagle na tym asortymencie następuje zmiana
cen. W kolejnej fakturze zakupu już mamy inne ceny zakupu i inne powinny być ceny sprzedaży. JAK należy poprawnie postąpić, by nie stracić istotnych z punktu widzenia Vaciaka informacji?
- nadpisać ceny na istniejących kartotekach towarów
- wprowadzić nowe kartoteki z innymi cenami ewidencyjnymi
- wprowadzić poprawkę do katalogu towarów i usług poprzez dodanie wpisu w cenach katalogowych
Właściwie to jak poprawnie posługiwać się polami cen zawartymi programie? Przepraszam, nie mam pojęcia jak rozumieć ceny opisane w kolumnach jako cena1, cena1b potem jest jeszcze cena i cena1w i tak dalej. Tyle w oknie po kliknięciu na klawisz "cena" bo na liście skróconej z katalogu towarów i usług jest to jakby zrozumiałe, ale nie umiem z niej poprawnie korzystać.
Chciałbym doprowadzić do sytuacji, gdy niejako z automatu pojawi się w trakcie wystawiania dokumentu właściwa cena katalogowa, którą dla klienta koryguję już przysługującym mu rabatem.
Czy cena ewidencyjna to niejako cena zakupu?
Jakieś naprowadzenie mogę poprosić?