Faktura zaliczkowa i rozliczająca zaliczki - jak wystawić?

[caddo]

Klient upomniał mi się fakturę zaliczkową - jak długo prowadzę działalność tak temat wcześniej się nie pojawił Z informacji jakie można znaleźć w sieci http://www.vat.pl/faktura_zaliczkowa_zaliczka_faktury_vat_1019.php Fakturę zaliczkową wystawia się nie później niż siódmego dnia od dnia, w którym pobrano przed wydaniem towaru lub wykonaniem usługi każdą kolejną część należności (zaliczkę, przedpłatę, zadatek lub ratę).
Faktura stwierdzająca pobranie części lub całości należności przed wydaniem towaru lub wykonaniem usługi powinna zawierać co najmniej:
- oznaczenie „FAKTURA VAT" lub "FAKTURA VAT-MP";
- imiona i nazwiska lub nazwy bądź nazwy skrócone sprzedawcy i nabywcy oraz ich adresy;
- NIP sprzedawcy i nabywcy;
- datę wystawienia i numer kolejny faktury;
- kwotę otrzymanej części lub całości należności brutto;
- daty i numery poprzednich faktur zaliczkowych (jeżeli je wystawiano) oraz sumę kwot pobranych wcześniej części należności brutto;
- stawkę podatku;
- kwotę podatku, wyliczoną według wzoru:
ZB x SP
KP = ------------
100 + SP
gdzie:
KP - oznacza kwotę podatku,
ZB - oznacza kwotę pobranej części lub całości należności brutto,
SP - oznacza stawkę podatku;

dane dotyczące zamówienia lub umowy, a w szczególności:
- nazwę towaru lub usługi;
- cenę netto;
- ilość zamówionych towarów;
- wartość zamówionych towarów lub usług netto;
- stawki podatku;
- kwoty podatku;
- wartość brutto zamówienia lub umowy;
- datę otrzymania części lub całości należności (przedpłaty, zaliczki, zadatku, raty), jeśli nie pokrywa się ona z datą wystawienia faktury.

Fakura zaliczkowa wystawiana jest z odręnego rejestru, natomiast fakturę końcową z rejestru ogólnego. Póki co pomogłem sobie ściągniętymi z sieci formularzami: http://www.caddo.pl/pliki/faktura-zaliczkowa.xls i http://www.caddo.pl/pliki/faktura-zaliczkowa.xls.

Co do faktury końcowej: "jeżeli faktury zaliczkowe nie obejmują całej ceny brutto, sprzedawca po wydaniu towaru lub wykonaniu usługi wystawia fakturę na zasadach ogólnych, z tym że sumę wartości towarów (usług) pomniejsza się o wartość otrzymanych części należności, a kwotę podatku pomniejsza się o sumę kwot podatku wykazanego w fakturach dokumentujących pobranie części należności; taka faktura powinna zawierać również numery faktur wystawionych przed wydaniem towaru lub wykonaniem usługi.

Próbowałem powyższe dokumenty wystawić w VATowcu - nie udało się Czy jednak jest na to sposób?

[admin]

Co na to Pan Google http://groups.google.pl/groups/search?q ... a&start=0&

Brakuje tutaj tylko tabelki z wykazem faktur zaliczkowych, co można rozwiązać za pomocą notatki.
Myślę nad automatyzacją i mam pewne rozwiązanie, ale to potrwa kilka dni

[vnd]

Witojcie

Czy ktoś może się pokusić o szczegółowy, łopatologiczny opis wystawiania faktur zaliczkowych i rozliczania zaliczek? Ten na grupie dyskusyjnej jest zakręcony jak słoik na zimę....

pozdrawiam
Krzysiek

[edi67]

Prościej jak tu http://vatowiec.wik.is/Dla_Opornych/03. ... zaliczkowa będzie trudno
Jak coś nadal będzie niejasne, pytaj.

[vnd]

Dzięki za linka. Niestety należy się odrobina krytyki dla vatowca.
Od programu do księgowości i fakturowania oczekuje się, że będzie użytkownikowi ułatwiał pracę, a tymczasem współczuję komuś kto ma wystawić kilkadziesiąt faktur zaliczkowych i jeszcze je później rozliczyć. Masakra, "W notatce drukowanej należy ręcznie wprowadzić dane z poprzednio otrzymanych zaliczek do faktury (numer faktury, datę wystawienia, wartość brutto - otrzymanej zaliczki). W tym celu można posłużyć się poniższym przykładem.", może jeszcze nauczyć panią Zosię co wystawia faktury, żeby narysowała sobie tabelkę w HTMLu i zdefiniowała jakieś formuły przeliczające zaliczki, vat itp...zero automatyzmu i łatwo o pomyłkę.

Ja nie wiem, czy na prawdę nie można dopracować produktu (vatowiec) jeśli oferuje się go również odpłatnie z pomocą techniczną?
Chciałem wspierać entuzjastów, którzy starają się pisać oryginalny software, ale niestety lista minusów tego typu rozwiązań jest dłuższa od zalet.

Kolejny przykład, drukowanie faktur, przy różnych długościach nazwy towaru, zmienia się rozmiar czcionki i tabela na wydruku, efekt - nie mieści sie na stronie, wydruk zostaje obcięty.

Kolejny przykład, zdefiniowałem dwa towary w magazynie, gdy nie podałem pkwiu w drugim towarze pobrał mi go z pierwszego, ciekawe...musiałem wpisać myślnik, żeby się nie pojawił ten sam kod pkwiu....

Czas skończyć zabawę i kupić coś co po prostu.... działa i nie wymaga ciągłego szperania po forum i grupach dyskusyjnych...

pozdrawiam
Krzysiek

[Pio]

...zero automatyzmu i łatwo o pomyłkę.

..czy na prawdę nie można dopracować produktu ...

..ale niestety lista minusów tego typu rozwiązań jest dłuższa od zalet.

...przy różnych długościach nazwy towaru, zmienia się rozmiar czcionki...

... zdefiniowałem dwa towary w magazynie, gdy nie podałem pkwiu w drugim towarze pobrał mi go z pierwszego...

...Czas skończyć zabawę i kupić coś co po prostu..

ad.1 to automat do kopiowania dokumentu, wykorzystany do wykonywania faktur zaliczkowych
ad.2 można poprawić, ale nie piszę sobie radośnie, tylko reaguję na potrzeby
ad.3 dwa minusy to plus ?
ad.4 szerokości kolumn w tabelce są ustalane dynamicznie, czyli po pierwsze zmienia się szerokość kolumny,
jeśli suma szerokości wszystkich kolumn przekroczy pewną dopuszczaną wielkość, to zmienia się rozmiar czcionki na mniejszą !
Na podglądzie można zmienić rozmiar czcionki i samą czcionkę.
ad.5 Nie kopiuje kodu z innego towaru, tylko czyta kod ze swojej historii, proszę sprawdzić co jest pod guzikiem [Kody]
w Katalogu Towarów i Usług
ad.6 Zgadzam się, gorąco polecam zmianę oprogramowania na inne, nie ma sensu się męczyć z vatowcem.

[vnd]

Przepraszam, że tak ostro pojechałem. Sam piszę programy, np. ostatnio dla biura kredytowego i wiem jak użytkownicy przeklinają mnie kiedy coś nie jest proste w obsłudze i funkcjonalne. Kajam się....

[Pio]

Pisząc dla pewnej grupy masz komfortową sytuację, bo ta grupa posiada podobną intuicję.
Zupełnie inaczej jest z oprogramowaniem typu vaciak, które trafia do niemal wszystkich
możliwych zawodów, grup społecznych, osób w różnym wieku i płci.

Nie można w takim przypadku mówić o rozwiązaniach intuicyjnych, bo po prostu się nie da.
Użytkownicy nie mówią wspólnym językiem, każdy widzi jakieś rozwiązanie inaczej,
każdy ma jakieś doświadczenie lub przyzwyczajenie.

Jestem otwarty na wszelkie propozycje rozwoju/poprawy oprogramowania, jak do tej pory
udawało się chyba znaleźć kompromisowe rozwiązania.

Nie piszę pod siebie To co jest, to zbiór kompromisowych rozwiązań.

pozdrówka