vatowiec.pl

1) Przy autodekretach i autosumach przydałaby się możliwość określenia jaki procent kwoty z konta źródłowego ma trafić na konto docelowe. Przydatne dla firm przeksięgowujących z 4 na 5. Np. faktura za energię jest na cały budynek i trafia na konto 419, ale część tej energii dotyczy zarządu, część produkcji a część handlu etc. i można by sobie ułatwić życie rozliczając np. wskaźnikiem metrażowym na zespół 5;
2) przy środkach trwałych mamy możliwość procentowego rozksięgowania amortyzacji - ale tylko w stosunku do 2 kont (konto umorzenia i konto amortyzacji z możliwością na cześć stanowiącą koszt podatkowy i część niestanowiącą tego kosztu) - można by to rozbudować o dodatkowe parametry dotyczące przeksięgowania z zespołu 4 poprzez 490 na 5 z procentowym podziałem na nośniki kosztu, co też ułatwiłoby życie

ad.1
autosumy zamykają/przeksięgowują "do zerowego salda", co powoduje, że nie mogę uchwycić tego procentu
autodekrety - wychodząc od 5, czyli od "drobnych" też nie wchodzi pojęcie procentu,
ale załóżmy, że wychodzimy od 4, to jest jakaś propozycja na podpięcie procentowych 5-tek ? (okienko/drzewko/....)

ad.2
to kontynuacja ad.1 ?

samo przeksięgowanie z 4 na 8 można sobie zrobić ręcznie (przy prostej działaności handlowej lub usługowej, to nie jest żaden problem , ale przy 4 i 5 to już jest problem - i stąd sugestia procentowa - z konta źródłowego bierze 100% i rozdziela procentowo na konta docelowe

Wychodząc z 4, nie ma problemu, natomiast z 5 jest.
Aby można było wprowadzić procent przy wyjściu z 5 na 4, trzeba do definicji dekretu przypisać listę 5 lub maskę 5.

Zastanawiam się głośno, które rozwiązanie jest optymalne, czy lista, czy maska.
Na ile znam księgowe to nie uśmiecha się im wprowadzanie listy dla każdej 4-ki,
a z drugiej strony maska nie bardzo pasuje to procentowego podziału kwoty.

Więc zróbmy burzę mózgów

przeksięgowanie z zespołu 5 na 490 robi się tylko na koniec roku i tu nie potrzeba procentów, bo przerzuca się całe salda.