
Nie mogę również namawiać wszystkich, żeby olali Avasta, bo to chyba mimo wszystko dobry antywirus.
(aczkolwiek jakbym miał taki autoalarm, to bym go natychmiast wymienił

Konkretnie:
- wyrzuciłem kompresję plików wykonywalnych exe i to powinno zakończyć problemy z avastem.
Wersja oprogramowania bez zmian, ale pliki bez kompresji już są w dogrywkach i pełnych instalkach.
Pliki exe są zdecydowanie cięższe, czyli finalnie wszyscy w jakiś sposób ze tę zmianę zapłacimy

Firmie Avast bardzo dziękuję za sianie zamętu i działania na szkodę.